Piaskowy PAESE nr 321

I na początek chciałam przeprosić za moją długą nieobecność. Niestety praca i koniec semestru nie sprzyja mi w prowadzeniu bloga :( więc na razie muszę sobie to odpuścić, ale jeszcze troszkę.. i myślę, że pod koniec czerwca będę już tutaj zdecydowanie częściej zaglądać :)

Ale do rzeczy! Pokaże Wam piasek od PAESE który każda z Was już zapewne widziała, więc z niczym nowym tu nie wyskoczę ;) ale swoje 3 groszy dorzucę.

Specjalnie nie byłam przekonana do lakierów piaskowych, ale jak dowiedziałam się, że PAESE wprowadziło nową kolekcję, stwierdziłam - a co mi tam, skusze się ;) i naprawdę nie żałuję! Efekt jak dla mnie jest rewelacyjny. Na paznokciach mam jedną warstwę, to też ma u mnie duuży plus! Schnie błyskawicznie - i za to kolejny plus. Szczerze mówiąc, byłam przekonana, że ze zmywaniem będzie tragedia, na szczęście bardzo się pomyliłam :) powiedziała bym, że zmywa się lepiej niż niektóre zwykłe lakiery. Co do trwałości mam jedynie lekkie zastrzeżenia, po jednym dniu pojawił się mały odprysk, za drugim podejściem już tego problemu nie miałam.
Skórki w stanie tragicznym... Zdjęcia były robione jakiś czas temu, i na szczęście udało mi się je doprowadzić od tego czasu do ładu i składu:)

Pojekt TRENDY - Biel i turkus (tydzień2)

Troszkę spóźnione ale jest :p niestety nie mogłam się z niczym wyrobić i z tego powodu rzadziej tu zaglądam :( do tego jeszcze dołączył długi weekend majowy... mam nadzieję, że to się szybko zmieni. A póki co będę się starać wpadać tu i oczywiście odwiedzać Was najczęściej jak to będzie możliwe. Rozpisywać się nie będę, same zobaczcie co udało mi się stworzyć, zbyt kreatywne to nie jest ale z braku czasu nie chciało mi się bardziej kombinować ;).

I jak się Wam podoba??
Pozdrawiam! :)

Nowości lakierowe :)

Hej! :)
Na odmianę dzisiaj będzie o tym co nabyłam w ciągu ostatnich kilku dni :) a postanowiłam nie powiększać już swojej kolekcji. Niestety ciężko mi się utrzymać w tym postanowieniu, a najchętniej kupiła bym wszystko co mi w oko wpadnie :p a  sporo by się tego uzbierało. Więc ostatnio ograniczając się jak mogłam kupiłam tylko kilka lakierów. I dalej będę walczyć z moim postanowieniem :p


Jak tylko dowiedziałam się, że Paese wprowadziło właśnie nowości piaskowe, to odrazu zastanawiałam się w które miejsce uderzyć żeby je dorwać :p  na szczęście kilka stoisk w mojej okolicy jest z tej firmy także nie miałam z tym problemów :).
Zdecydowałam się na nr 321
Drugi to zwyklaczek z nr 140

Na ten lakier trafiłam całkowicie z przypadku :p

MANHATTAN nr 78C

I piękny Wibo ♥  z racji tego, że niebieskości uwielbiam, skradł moje serce. Bynajmniej w buteleczce :p mam nadzieje, że na pazurkach nic się nie odmieni :)

Wibo nr 1

Kolejne dwa lakiery są z firmy Venita. Posiadam już lakiery z tej firmy i jestem bardzo zadowolona z ich trwałości :) zobaczymy jak to będzie z tymi :)

VENITA nr G26

VENITA nr G30

I oczywiście przechodząc obok butiku Golden Rose nie mogłam przejść i nie zaglądnąć :p. Jak to ja z pustymi rękoma nie wyszłam :p. Za lakierem GR CARE + STRONG nr 109 rozglądałam się już od jakiegoś czasu. Kolor bardzo mi się spodobał, ale miałam wątpliwości co do jego krycia, i tak krążyłam koło niego, aż wpadł w moje łapki :D.

Golden Rose CLASSIC GLAMOUR nr 210

Golden Rose CARE + STRONG nr 182

Golden Rose CARE + STRONG nr 109

I jeszcze zdecydowałam się na odżywkę z wapniem. Jestem ciekawa czy jakieś efekty będą ;). A może któraś z Was ją stosowała?

A na koniec takie małe podsumowanie :)

Na dzisiaj tyle :) ale już niedługo pokaże Wam lakier piaskowy który skradł moje serce :)


Życzę Wam udanego weekendu Majowego! A przede wszystkim ciepłego i słonecznego, u mnie niestety pogoda nie dopisuje :(

Pozdrawiam! :)

Liebster Blog po raz kolejny! :)

I tak oto po raz kolejny zostałam nominowana do Liebster Blog przez maxillula  :) Bardzo Ci dziękuje. Nominować nikogo nie będę bo chyba większość się już w to bawiła ale bardzo chętnie odpowiem n a pytania :)


1. Ulubiony kolor?
     Niebieski ♥  i praktycznie wszystkie jego odcienie :)

2. Z jakim kolorem kojarzy Ci się wiosna?
    Zielonym i żółtym

3. Twój ulubiony przedmiot w szkole?
    I to jest pytanie :D  kiedyś była to np. chemia i geografia.

4. Jakie lubisz wykończenie lakieru do paznokci perłowe czy raczej kremowe?
    Kremowe! :) Chociaż na perłowe tez czasami mnie najdzie :p

5. Twoja ulubiona pora roku.
    Wiosna i lato :)

6. Dlaczego założyłaś bloga?
    Żeby mieć taki swój własny kącik i odskocznię od codzienności :)

7. Lubisz gotować?
    Oczywiście :D

8. Ulubiony polski film?
    Listy do M.

9. Co robisz na codzień?
    Pracuje, uczę się(zaocznie) ;)

10. Jaki sposób relaksu najbardziej lubisz?
     Cisze i dobrą książkę! :) najlepiej na świeżym powietrzu jeżeli pogoda na to pozwala, wieczór z  
     dobrym filmem, spacery i oczywiście malowanie paznokci :)

11. Masz zwierzątko, jakie?
     Dwa psiaki :)

Projekt TRENDY - Kwiaty (tydzień1)

Zgłosiłam się do udziału w Projekcie TRENDY który zorganizowała Nika :). Pokaże Wam co zmalowałam na pierwszy tydzień. Jest to mój pierwszy projekt i do tego pierwsze zetknięcie się z farbkami akrylowymi :p albo raczej zderzenie bo zbyt udane to nie jest... Mam nadzieję, że z czasem będzie mi to szło lepiej ;). Miały być stokrotki, ale coś nie bardzo to wyszło. Koniec narzekania - same zobaczcie i oceńcie ;)

I jeszcze na koniec pokażę czym wykonałam całość

Projekt bardzo mi się spodobał :) nie wydaje się taki trudny.. :)

I tak prezentują się wszystkie tygodnie:

Pozdrawiam! :))

Art de Lautrec 428

Pokażę Wam dzisiaj lakier który za chiny nie chciał ukazać swojego uroku na zdjęciach :( nakombinowałam się jak koń po górę ale model z niego marny - albo raczej ze mnie fotograf :p
I kilka słów o nim:



Art de Lautrec nr 428

Pojemność - 12 ml
Dostępność - małe drogerie
Cena - 7-8 zł.
Konsystencja - rzadka
Krycie - dobre
Pędzelek - cienki, długi.



Moja opinia:
Lakier w rzeczywistości ma piękny kolor który ciężko mi opisać. Jest to taki ciemny turkus wpadający w zieleń której właśnie na zdjęciach nie mogłam uchwycić. Ma w sobie mnóstwo maleńkich drobinek które delikatnie połyskują i dodają mu uroku. Jeśli chodzi o krycie to już po jednej warstwie jest dosyć dobre, ja nałożyłam dwie żeby kolor był bardziej intensywny. Konsystencja i pędzelek nie utrudniają nakładania. Na moich paznokciach utrzymuje się ok 3 dni.


Na drugim zdjęciu kolor jest chyba najbardziej rzeczywisty, ale to i tak nie to samo :p

Co o nim myślicie :)?

Pozdrawiam :)

Wiosenny misz-masz ;)

Hej! :)
Pogoda piękna, aż chce się zmalować coś 'ciepłego' :) noo! w końcu po tej dłuugaaśnej zimie się nam należy :p. Dzisiaj mani który widziałam wiele razy, może nie w tych kolorach ale coś w tym stylu :) wpadł mi w oko, więc postanowiłam spróbować i pokombinować z kolorami :) czy dobrze wybrałam? Same oceńcie :)


Paznokcie pomalowałam:
1. Essence Nude Glam - 04 Iced latte
2. Ados-Art de Lautrec - nr 337
3. Essence Nail Art Special Effect topper - 15 glitter on me

    Na palcach serdecznych pod topem essence mam jedną warstwę srebrnego brokatu :)

I nie wiem co ja robiłam, ale rano jak wstałam to się pokapowałam, że serdeczny u lewej ręki mam pomalowany topem, natomiast u prawej już nie :p.

Pozdrawiam! :)

GR Jolly Jewels 101 & Coral Prosilk 145

W końcu zakończyłam moją codzienna pielęgnację pazurków odżywką keratynową :) efekty są rewelacyjne ale o tym kiedy indziej :). Dzisiaj pochwale się co zmalowałam po ponad dwóch tygodniach bez malowania paznokci! Aż się dziwie, że wytrzymałam :p.
Że weny nie miałam za specjalnej i kompletnie nie widziałam która buteleczkę lakieru wybrać, postawiłam na GR Jolly Jewels nr 101, którego jeszcze nie próbowałam. Do towarzystwa wybrałam mu Delie Coral Prosilk nr 145.

Nie ma chyba osoby która nie zna lakierów Jolly Jewels :p więc nie będę się rozpisywać na jego temat. Podoba mi się, daje ciekawy efekt chociaż jego nakładanie nie jest jakoś super przyjemne i łatwe :p ale daje radę, tragedii nie ma :D


Jeśli chodzi o Delie CORAL PROSILK nr 145 to napiszę kilka słów:

Pojemność - 10 ml
Dostępność - Super Pharm, małe drogerie
Cena - ja w promocji zapłaciłam 4.49zł
Konsystencja - rzadka
Wykończenie - żelowe
Pędzelek - wąski


Kilka słów od producenta: Supertrwała, ochronna emalia do paznokci. Dzięki zawartości PROSILK-kompleksu aktywnych składników wzbogaconych o proteiny jedwabiu, emalia doskonale nawilża i pielęgnuje paznokcie, chroniąc przed promieniami UV.
Według producenta trzeba nałożyć dwie warstwy.

Moja opinia: Co do tych dwóch warstw, to mam pewne wahania. Niby nie jest źle, ale trzy naprawdę by nie zaszkodziły ;) natomiast na zdjęciach same zobaczycie, że końcówki prześwitują. Chociaż tyle, że to wcale w rzeczywistości nie rzuca się w oczy. Ale następnym razem spróbuję nałożyć go na biały lakier. Jeżeli chodzi o schnięcie to potrzebuje na to trochę czasu. Co do trwałości - nie wypowiem się zbyt dużo bo pazurki malowałam wczoraj, ale ostatnim razem trzymał się ok 4dni. Pędzelek i konsystencja dosyć przyjemne w nakładaniu.

A teraz same zobaczcie efekt :)

I co myślicie o tym połączeniu :)?

PAESE nr 108

Chciałam Wam pokazać lakier z którym bardzo się polubiłam :) mimo, że wcześniej nie przepadałam za takimi kolorami - zdecydowanie wolałam ostre czerwienie. A te wydawały mi się takie "ni jakie" :p

                         PAESE nr 108

    Pojemność - 9 ml
    Dostępność - wysepki w CH, niektóre drogerie np. Jasmin
    Cena - 10-15zł
    Konsystencja - rzadka, ale nie lejąca
    Pędzelek - wąski, nie sprawia problemów przy nakładaniu




   Moja ocena: Co tu dużo pisać - jeżeli chodzi o trwałość, wysychanie to jestem zadowolona. Na moich paznokciach trzymał się ok 3-4 dni. Nie ma żadnych niespodzianek po wyschnięciu, żadnych bąbli itp. Kolorek całkiem fajnie prezentuje się na paznokciach i bardzo go lubię :) Do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy.
Na zdjęciach jest w miarę podobny do tego jak wygląda w rzeczywistości.

  A Wam jak się podoba? :) Lubicie takie kolory?

Top coat - WET LOOK

Z racji tego, że moje pazurki jak na razie się kurują i ich nie maluję póki co, to chciałam Wam coś napisać o moim na chwilę obecną ulubionym topie :). I to będzie przykład, że to co tanie wcale, ale to wcaaale nie oznacza złe!
Zawsze podobało mi się mocno błyszczące wykończenie, szczególnie na czerwonych pazurkach, takie eleganckie. Niestety większość topów jakie miałam nie spełniało tych wymagań, bo albo po wyschnięciu wyglądały zwyczajnie, bez szału, jakby go wcale nie było, albo schnięcie było tak wolne, że zdążyłam zrobić "wzorki", najczęściej te "pościelowe" bo paznokcie zazwyczaj maluje na noc. Ten jednak mnie powalił :) niby zwyczajny, ale inny a do tego za taką cenę!

  DOR - WET LOOK  preparat nabłyszczający

    Pojemność - 9 ml
    Dostępność - niektóre małe drogerie (ja kupuję go u  
    producenta)
    Cena - sklepy: ok 4-5zł (producent - 2zł)
    Konsystencja - w sam raz - ani rzadki, ani gęsty




  Kilka słów od producenta:
  Super błyszczące wykończenie manicure - mokry wygląd a
  równocześnie zabezpieczenie lakieru.







Moja opinia:
Przede wszystkim jego jedynym plusem nie jest to, że po wyschnięciu i nawet po kilku dniach wygląda na mokry, kolor nie blaknie, jest bardziej "żywy" i paznokcie nadal pięknie błyszczą jak zaraz po pomalowaniu. Posiada ich jeszcze kilka o których producent nie wspomniał. Moi zdaniem jest to bardzo dobry wysuszacz lakieru! Jak wcześniej wspomniałam paznokcie zazwyczaj maluje przed spaniem. Więc po przebudzeniu często miałam pełno niespodzianek. Odkąd używam wet look'a coś takiego mi się nie zdarza :) i za to ma kolejnego ogromnego plusa.
Czy przedłuża trwałość lakieru? Moim zdaniem tak. Na moich paznokciach o ok 2 dni. Chociaż to wszystko zależy jakiego lakieru bazowego użyje. I co ważne nie pojawiają się po nim drobne pęknięcia jakie zauważałam nie raz po innych topach, lub niektórych lakierach.


I teraz tak w skrócie :)

Plusy:
+ świetnie nabłyszcza
+ kolor nie blaknie
+ przedłuża trwałość lakieru
+ nawet po kilku dniach noszenia nie pojawiają się żadne pęknięcia i "pajączki"
+ bardzo szybko schnie
+ cena
+ nie rozmazuje lakieru


Jedynym jego minusem jest to, że ciężko go zużyć do samego końca. I pod koniec lubi troszkę zgęstnieć. Ale za tyle plusów i jego cenę jestem mu to w stanie wybaczyć :p




Używam go od około pół roku i jak dla mnie jest on idealny :) a za taka cenę naprawdę nie spodziewałam się niczego specjalnego.. a tu proszę - taka niespodzianka :).

A Wy znacie lakiery/odżywki z firmy DOR? Jeśli tak to jaka jest wasza opinia na temat ich produktów?

Radosnych Świąt!

Zdrowych, radosnych i spokojnych świąt Wielkiej Nocy,
smacznego jajka, mokrego dyngusa,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie!

:)

Regeneracja

Hej! :)
Ciężki weekend za mną.. ale ciężki tydzień przede mną.. więc oby do Świąt.
Lakierowo dzisiaj nie będzie - moje paznokcie ostatnio się buntują :( a to się łamią, a to się rozdwajają, a to sobie pękają. Problemów takich nie miałam nigdy. Wiadomo - łamać się łamały, to się zdarzało czasami ale żeby pękały i się rozdwajały... o nie, nie.. NIGDY! Więc teraz jak na złość coś nowego. Myślałam żeby zaopatrzyć się w REGENERUM, więc szybciutko z rana zebrałam się do apteki. Ale zamiast tego dorwałam coś innego :)

Jestem ciekawa efektów, o ile w ogóle będą. Mam nadzieje, że coś to pomoże.. Więc jeszcze tu o tym dokładniej napiszę ;)
A może któraś z Was to stosowała? Albo macie jakieś sprawdzone sposoby na osłabione i zbuntowane paznokcie? :)
 

Pierwszy tag

Po raz pierwszy zostałam otagowana. Przyjemność tą sprawiła mi Nail Made By Kate i Justyna za co bardzo Wam dziękuję dziewczyny! :)).
Zabawa polega na odpowiedzeniu na 11 zadanych pytań oraz ułożenie swoich 11 i nominowaniu kolejnych blogerek z liczbą obserwatorów mniejszą niż 200.
Przechodzę do tematu :P o ile w ogóle ktoś przeczyta te moje "wypociny" :D   A więc do dzieła!!



Pytania od Nail Made By Kate:

1. Moja pasją poza tematyką blogową jest....
    Fotografia, psychologia, parapsychologia i kryminalistyka. Uwielbiam też czytać książki :P

2. Jestem uzależniona od....
    Muzyki! Telefonu, malowania paznokci i zakupów :P

3. Nie wyobrażam sobie życia bez....
    ...Kilku Osób które są dla mnie bardzo ważne.

4. Najwięcej radości sprawia mi ....
    Cieszy mnie jak mogę komuś pomoc i dzięki mnie pojawia się uśmiech na twarzy innych :).
    A poza tym radość sprawia mi malowanie paznokci i wiele innych drobnych rzeczy :)

5. Podczas pożaru wyniosłabym z domu ...
    Najchętniej to wszystko :P ale jakbym musiała wybierać to pewnie wszystko najważniejsze co
    znalazła bym pod ręką i albumy ze zdjęciami.

6. Mój ulubiony kosmetyk to ....
    Troszkę by ich było ;) ale konkretnego jeszcze nie znalazłam.

7. W mojej torebce nie może zabraknąć ....
    Dokumentów, portfela, telefonu, kluczy, chusteczek.

8. Moja ulubiona bajka to ....
    Happy Tree Friends :D, Scooby Doo, Madagaskar.

9. Na wakacje najchętniej pojechałam bym .....
    Na wyspę Bora-Bora, Malediwy lub Karaiby :)

10. Za żadne skarby nikomu nie oddałabym....
      Rodziny, faceta i moich zwierzaków.
     
11. W przyszłości chcę...
      Żeby moje życie ułożyło się choć trochę po mojej myśli :) w szczegóły nie będę Was zagłębiać :P



Pytania od Justyny:

1. Co robisz poza tematyką blogową?
     Oj wiele rzeczy :p

2. Czym zajmujesz się na co dzień ?
    Pracuję i uczę się.

3. Ulubiony lakier do paznokci ?
    Jednego ulubionego nie posiadam. Ale lubię wszelkie odcienie niebieskiego, mięty, nudziaki :)

4. Twój ulubiony film?
    Nie mam jednego ;) więc wymienię kilka - Wpadka, Och,życie, Egzorcyzmy Emily Rose, REC,
    Oszukać przeznaczenie, Piła, 300

5. Najdroższy zakupiony przez Ciebie kosmetyk ?
    Szczerze powiem, że nie pamiętam :p

6. Twoja zaleta ?
     Ciężko mi to oceniać :)

7. Twoja wada ?
    Czasami niezły nerwus i uparciuch ze mnie :p

8. Masz jakąś inną pasję poza sferą blogowania ? Jeśli tak to jaką?
    A więc tak jak odpowiedziałam już wcześniej :) - Fotografia, psychologia, parapsychologia i
    kryminalistyka. Uwielbiam też czytać książki :p

9. Ulubiony kosmetyk ?
    Troszkę by ich było ;) ale konkretnego jeszcze nie znalazłam.

10. Nie mogłabyś żyć bez...
      Kilku Osób które są dla mnie bardzo ważne.

11. Ulubiona piosenka?
      Ojoj... Gdybym miała wymienić wykonawców było by dużo krócej i łatwiej :p
      Jest ich naprawdę całe mnóstwo więc wyłowię tylko kilka kropel z oceanu :p 
      Dameged, Pressure, Sun & Moon, Heads will roll, Rock Und Roll   i wieeeele, wieeele innych :) 
     



Wiem, że wiele z Was brało już udział w tej zabawie, co prawda wielu odwiedzających mnie osób się nie dorobiłam ale podtrzymam tradycję i poślę dalej :p z góry przepraszam jeżeli jakieś pytania się powtarzają.

Moje pytania:
1. Twoje motto życiowe
2. Ile masz lat?
3. Jak i od czego zaczęła się Twoja paznokciowa przygoda?
4. Jaki kolor najczęściej gości na Twoich paznokciach?
5. Lubisz czytać książki? Jeżeli tak, to co najchętniej wybierasz?
6. Jakiej muzyki słuchasz?
7. Jak często robisz manicure/domowe SPA swoim paznokciom?
8. Ulubione perfumy?
9. Masz proste czy kręcone włosy?
10. Czym zajmujesz się na codzień?
11. Czym lubisz wykonywać zdobienia na paznokciach?


Do zabawy nominuję:
http://essy-floressy.blogspot.com/ 
http://marlenails.blogspot.com/
http://zwariowanyswiat-tyski.blogspot.com/
http://zlotapigmejka.blogspot.com/
http://a-drop-of-happiness.blogspot.com/
http://zumaluje.blogspot.com/
http://pat18slakierowyswiat.blogspot.com/
http://lakierowa-obsesja.blogspot.com/
http://the-sweet-berry.blogspot.com/

Mariza Brilliant

Hej!
Chciałam Wam pokazać lakier Marizy którego poszukiwałam przez jakiś czas i w końcu udało mi się go dopaść :). Co bardzo mnie cieszy, nie zawiodłam się na nim!  Nie dość, że niebieski (a kolor ten uwielbiam) to jeszcze ma piękne drobinki :).
Jeśli chodzi o krycie to po pierwszym razie jest zadowalające, co mnie zdziwiło. Raczej spodziewałam się, że do pełnego krycia będzie potrzebował ok 2-3 warstw. I za to ma u mnie dużego plusa :P.
Trwałość...hmm na paznokciach miałam go 1 lub 2 dni. Ale to tylko z mojej winy bo zachciało mi się czegoś innego ;). Schnie szybko, więc nie mam do niego żadnego "ale" :P
Wszystkie zdjęcia są wykonywane w świetle sztucznym, więc kolor wyszedł troszkę żywszy niż w rzeczywistości.

Zdjęcie z lampą

Uwielbiam go! A Wam jak się podoba? :)